You are currently viewing 6 Filarów Poczucia Własnej Wartości. Nathaniel Branden
6 filarów poczucia własnej wartości nathaniel branden streszczenie książki, poczucie własnej wartości dziecka, poczucie własnej wartości ćwiczenia, samoakceptacja ćwiczenia, nathaniel branden, 6 filarów poczucia własnej wartości, 6 filarów poczucia własnej wartości pdf, nathaniel branden książki

6 Filarów Poczucia Własnej Wartości. Nathaniel Branden

6 filarów poczucia własnej wartości nathaniel branden streszczenie książki6 filarów poczucia własnej wartości – streszczenie książki

Kompleksowe opracowanie zagadnienia własnej poczucia wartości przez czołowego pioniera tej tematyki

NATHANIEL BRANDEN

BANTAM © 1995

O autorze

Nathaniel Branden (1930-2014) jest ojcem zagadnienia, jakim jest psychologia poczucia własnej wartości. Był wykładowcą, czynnym psychoterapeutą oraz autorem ponad 20 książek poświęconych problematyce poczucia własnej wartości, miłości romantycznej oraz życiu Ayn Rand i głoszonej przez nią filozofii obiektywizmu. Jego książki zostały przetłumaczone na 18 języków i sprzedały się w ponad 4 milionach egzemplarzy. Odkąd ponad 30 lat temu jako pierwszy zaczął badać problematykę poczucia własnej wartości, jego nazwisko utożsamiane jest właśnie z tym zagadnieniem.

O książce:

Już sam podtytuł książki zdradza, o czym jest „Sześć filarów poczucia własnej wartości” – chodzi o „kompleksowe opracowanie zagadnienia własnej poczucia wartości przez czołowego pioniera tej tematyki”. Branden objaśnia podstawowe zagadnienia związane z poczuciem własnej wartości i tłumaczy, dlaczego jest ono kluczowe dla naszego zdrowia psychicznego, osiągania wyznaczonych przez nas celów, szczęścia osobistego i budowania zdrowych relacji. Kluczową kwestią jest jednak wskazanie sześciu filarów, tzn. sześciu codziennych praktyk opierających się o konkretnych działaniach, które pozwalają nam myśleć dobrze o samym sobie, a przez to zbudować poczucie własnej wartości. Branden dzieli się również konkretnymi pomysłami na to, jak nauczyciele, rodzice czy terapeuci mogą kształtować poczucie własnej wartości u innych.

Najistotniejsze koncepcje przedstawione w książce:

“Burzliwość czasów, w których żyjemy, wymaga wypracowania silnego poczucia własnego ja – poczucia tożsamości, tego, że jesteśmy kompetentni i wartościowi. Biorąc pod uwagę upadek teorii konsensusu kulturowego, brak wartościowych wzorców do naśladowania – także w sferze publicznej – oraz świadomość, że główną stałą w naszym życiu jest ciągła zmiana to niedobry moment historii na to, by sobie nie ufać i nie wiedzieć, kim się jest. Stabilność, której nie odnajdujemy w świecie zewnętrznym, musimy odnaleźć w sobie.”

Pisząc o burzliwych czasach, Branden miał na myśli lata 90-te, ale można odnieść wrażenie, że obecnie te słowa są jeszcze bardziej aktualne. Poczucie własnej wartości to fundament, który pozwala nam dobrze funkcjonować w otaczającym nas zwariowanym świecie. To rodzaj „układu odpornościowego naszej świadomości”, który zapewnia nam wytrzymałość, siłę oraz umiejętność regeneracji.

Sześć filarów poczucia własnej wartości

„To czyny danej osoby decydują o jej  poziomie poczucia własnej wartości”

Branden twierdzi, że jeśli chcemy zbudować mocne poczucie własnej wartości, musimy skupić się na ciągłym DZIAŁANIU. Nie chodzi o myślenie, inspirujące rozmowy czy czytanie podnoszących na duchu złotych myśli. Chodzi o to, żeby żyć zgodnie z wyznawanymi przez nas zasadami – to różnica między życiem pasywnym a aktywnym.

Oto sześć filarów poczucia własnej wartości – praktyk, które powinny wejść nam w nawyk:

  1. Praktyka świadomego życia
  2. Praktyka samoakceptacji
  3. Praktyka odpowiedzialności za siebie
  4. Praktyka asertywności
  5. Praktyka życia celowego
  6. Praktyka prawości

Jak tłumaczy Branden, chodzi tu o przyjęcie pewnego modelu postępowania i konsekwentne realizowanie go. Nie możemy działać zrywami, nie wystarczy nawet odpowiednia (czyli zgodna z zasadami sześciu filarów) reakcja na kryzysową sytuację. Stosując dany model postępowania zarówno w mniejszych, jak i większych sprawach, mamy sprawić, by z czasem stał się on po prostu naszym sposobem bycia na co dzień.

Spójrzmy teraz szczegółowo na wskazane praktyki i pomyślmy o tym, w jaki sposób możemy wdrożyć je w nasze życie. Jeśli chcemy czuć się dobrze w swojej skórze i zbudować mocne poczucie własnej wartości w swoich dzieciach, musimy DZIAŁAĆ i ĆWICZYĆ – aż do skutku. 

Filar nr 1: praktyka świadomego życia

„Kiedy żyjemy w sposób świadomy, nie zakładamy, że nasze uczucia w niezawodny sposób wskażą nam prawdę”

Wzmocnienie poczucia własnej wartości zaczyna się od zmiany sposobu myślenia – musimy zacząć żyć świadomie. Chodzi o wyłączenie autopilota i zmuszenie się do podawania w wątpliwości tego, co sądzimy o swoim świecie zewnętrznym i wewnętrznym  – na który składają się nasze emocje, potrzeby, zachcianki. Pozwala to zbliżyć się nam do rzeczywistości. Gdy żyjemy świadomie, lepiej rozumiemy samych siebie, co jest podstawą dobrego samopoczucia.

Jednym ze skutecznych ćwiczeń, które ma przybliżyć nas do właściwego myślenia, jest zaproponowane przez Brandena zadanie polegające na dokańczaniu zdań.

Początek zdania jest już podany, a my mamy rozwinąć je na kilka (od 6 do 10) gramatycznie poprawnych zdań. Nie chodzi o to, by odpowiedź była przemyślana, mamy napisać to, co jako pierwsze wpadnie nam do głowy. Jak podkreśla Branden, „każde rozwiązanie jest dobre, po prostu je wymyśl”. 

Takie ćwiczenie można wykonać codziennie rano. Dla przykładu spróbujcie dokończyć te zdania:

  • Świadome życie oznacza dla mnie…
  • Jeśli poświęcę o 5 proc. więcej uwagi czynnościom, które dzisiaj wykonam….
  • Jeśli poświęcę więcej uwagi temu, w jaki sposób odnoszę się do ludzi…
  • Jeśli stanę się o 5 proc. bardziej świadoma tego, co wzbudza we mnie lęk…
  • Jeśli poświecę o 5 proc. więcej uwagi moim priorytetom 

Filar nr 2: praktyka samoakceptacji

“Uciekać nie można zarówno od naszej ciemnej strony, jak i tej jasnej. Chodzi o to, co sprawia, że wychodzimy przed szereg albo jako jedyni  stajemy obok niego, o to, co wyzwala w nas bohaterstwo albo wymaga wejścia na wyższy poziom świadomości, bycia prawdziwszą wersją siebie. Najgorszą krzywdą, jaką możemy wyrządzić sobie samemu jest nie to, że zaprzeczamy swoim niedoskonałościom albo nie chcemy się do nich przyznać, ale że robimy to samo z naszą doskonałością – bo ona nas przeraża. Pełna samoakceptacja nie unika tego, co jest w nas najgorsze, ale nie może też unikać tego, co jest w nas najlepsze.” 

Jeśli akceptujemy siebie takimi, jakimi jesteśmy, nasze zachowanie postrzegamy jako punkt wyjściowy do dalszego rozwoju, bo chcemy być coraz lepsi jako ludzie. Oto, w jaki sposób można uczynić nasze życie bardziej świadomym i pełnym akceptacji:

  • Pozbyć się samokrytyki „Samoakceptacja oznacza bycie po swojej stronie – i bycie dla siebie”
  • Zrozumieć samego siebie – „Samoakceptacja sprawia, że zwiększa się nasza chęć do doświadczania różnych rzeczy, a tym samym przyznania przed samym sobą, że myślimy to, co myślimy, czujemy to, co czujemy, pragniemy tego, czego pragniemy, zrobiliśmy to, co zrobiliśmy i jesteśmy tym, kim jesteśmy”
  • Ucz się na błędach – „Samoakceptacja zakłada wyrozumiałość dla samego siebie, bycie swoim własnym przyjacielem. Zachowanie pełne wyrozumiałości i akceptacji nie jest pobłażaniem wobec błędnych zachowań, których nie powinniśmy powtarzać, wręcz przeciwnie – zmniejsza ich prawdopodobieństwo.” Błędów nie można się bać, trzeba się na nich uczyć

Filar nr 3: praktyka odpowiedzialności za siebie

“Jestem odpowiedzialny za moje czyny i wybory. A odpowiedzialność ta nie oznacza bycia obarczonym w związku z tym winą czy potępieniem, a sprawstwo, jeśli chodzi o moje życie i zachowanie.”

Praktyka poczuwania się do odpowiedzialności to przejmowanie kontroli nad naszym życiem i szczęściem poprzez skupienie się na rozwiązaniu danej sytuacji. Musimy zrozumieć, że to nie inni mają nas uszczęśliwić, a my sami odpowiadamy za nasze życiowe wybory oraz szczęście. Kiedy w naszym życiu pojawi się problem, powinniśmy zawsze zadać sobie kluczowe pytanie: co możemy z nim zrobić, by go rozwiązać.  

Ważne jest, jak reagujemy na wyzwania, które przynosi nam życie – reakcja ta powinna być zdrowa i właśnie odpowiedzialna. Rozwiązaniem trudnej sytuacji nie jest postawienie się w roli ofiary i obwinianie za nią wszystkich wokół. Z drugiej strony nie powinniśmy też czuć wstydu czy winy ze względu na to, że nie spełniamy standardów, które narzuca nam społeczeństwo czy ktoś inny. Mamy działać w kierunku osiągnięcia naszych własnych celów i chcieć żyć zgodnie z własnymi standardami, które wynikają z tego, w co wierzymy.

Siłę. jaka leży w takim podejściu, możemy uświadomić sobie, uzupełniając poniższe zdanie:

  • Jeśli wezmę pełną odpowiedzialność za moje szczęście…

Filar nr 4: praktyka asertywności

“Asertywność oznacza chęć zawalczenia o siebie, bezkompromisowe bycie tym, kim się jest, a w styczności z innymi ludźmi traktowanie siebie samego z szacunkiem.”

Bycie asertywnym oznacza bycie prawdziwym i autentycznym, bycie samym sobą. Aby móc praktykować asertywność, musimy być przekonani o tym, że nasze wartości, myśli czy potrzeby są ważne. W asertywności chodzi też o chęć konfrontacji z trudnościami, które przynosi życie, i dążenie do bycia lepszym.

Filar nr 5: praktyka życia celowego

„Żyć z określonym celem to żyć, wykorzystując naszą moc do tego, by osiągać wyznaczone przez siebie cele. Mogą one dotyczyć nauki, założenia rodziny, zarobków, założenia nowej firmy, wypuszczenia nowego produktu na rynek, rozwiązania naukowego problemu, zbudowania domku letniskowego czy utrzymania szczęśliwego związku. Nasze cele nas prowadzą, wymuszają wykorzystywanie naszych umiejętność, tchną w nas życie.”

Cel oraz uczciwość przed samym sobą są kluczowymi filarami zdrowego poczucia własnej wartości. Kiedy wyznaczyliśmy sobie jasne cele i mamy je w perspektywie, żyjemy i działamy z określoną intencją – nasze nastawienie do życia jest proaktywne, nie reaktywne. Nasze cele nas napędzają, nawet w niesprzyjających okolicznościach (tutaj świetnym przykładem jest Viktor Frankl i jest książka „Człowiek w poszukiwaniu sensu”). Cel w naszym życiu jest absolutnie kluczowy, zarówno z perspektywy psychologii pozytywnej, jak i po prostu naszego dobrobytu.

A teraz kolejne pytanie: jaki Ty masz cele? Realizujesz je? Jeśli nie, to czy nie warto teraz, postawić sobie za cel, aby go znaleźć 😊 

Filar nr 6: praktyka prawości

„Prawość łączy ideały, przekonania, standardy oraz zachowanie. Jeśli nasze zachowanie jest spójne z wartościami, które wyznajemy, a to, co robimy, idzie w ślad za tym, co myślimy, jesteśmy ludźmi prawymi.”

Jeśli jesteśmy uczciwi przed samym sobą, nasze czyny są adekwatne do naszych celów, a nasze zachowanie – do naszych słów. Praktyka prawości łączy w sobie i uzupełnia wszystkie pięć pozostałych praktyk – bez niej po prostu nie będą one trzymać się kupy. Aby działać w sposób, którego chcemy, powinniśmy żyć zgodnie z wyznawanymi ideałami, przekonaniami, wierzeniami.

Prawość nie daje nam gwarancji, że w każdej sytuacji dokonamy najlepszego dla nas wyboru. Wymaga natomiast włożenia w taki wybór przemyślanego wysiłku – chodzi o wybór świadomy, oparty na pewnej wiedzy, zrozumieniu  samego siebie, a także o późniejsze wzięcie odpowiedzialności za niego i jego konsekwencje – bez próby ucieczki.

Biorąc pod uwagę całą presję z zewnątrz, ten filar jest prawdopodobnie najtrudniejszy pod względem wdrożenia go w życie. 

A teraz znowu – czy w tym, co robicie, jesteście „prawi”, uczciwi sami przed sobą? Warto wcielać swoje słowa w życie 😊

Małe kroki to duże kroki

“W wymienionych praktykach nie musimy dążyć do perfekcji. Jednak aby mówić o wzroście poczucia własnej skuteczności oraz szacunku do samego siebie, musimy wzbić się powyżej przeciętnego poziomu, który dotychczas w nich osiągaliśmy. Często byłem świadkiem niesamowitych zmian w życiu ludzi, za którymi stały jedynie małe zmiany. Zachęcam też wszystkich do tego, by myśleli właśnie w kategorii małych kroków, bo te wielkie mogą przerażać i paraliżować, podczas gdy małe są osiągalne, i każdy z nich prowadzi do kolejnego.”

Jeśli chcemy stać się lepszymi ludźmi (nie perfekcyjnymi – tacy ludzie nie istnieją i nie będą istnieć – na szczęście!) dużą różnicę robią właśnie małe, pozornie niewiele znaczące osiągnięcia. Kluczem jest konsekwencja, o czym w książce “Atomowe nawyki” James Clear pisze tak: 

„… poprawa o 1 proc. nie jest szczególnie znacząca – czasem nie jest nawet zauważalna – ale potrafi być bardzo znacząca, szczególnie na dłuższą metę. Zdumiewająca jest zmiana, która potrafi dokonać się za sprawą tak niewielkiego osiągnięcia. Bo oto jak działa matematyka: jeśli każdego dnia w roku będziesz stawał się w czymś lepszy o 1 proc., na koniec będziesz w tym lepszy 37 RAZY.” 

Bycie nie dość dobrym i poczucie własnej wartości

„Jeśli moim celem jest udowodnienie, że jestem wystarczająco dobry, to praca będzie ciągnęła się w nieskończoność – ponieważ bitwa została przegrana już w dniu, kiedy uznałem, że ta kwestia podlega dyskusji. Bo zawsze będzie można starać się o kolejne zwycięstwo – kolejny awans, kolejną zdobycz seksualną, kolejną firmę, kolejną sztukę biżuterii, większy dom, droższy samochód, kolejną nagrodę – a nic z tego nie wypełni pustki wewnątrz nas”

Jeśli próbujemy przekonać wszystkich, że jesteśmy wystarczający, sprawia to, że jesteśmy nieszczęśliwi. Bycie niewystarczającym pociąga za sobą robienie rzeczy, by zadowolić innych, czyli jest to motywacja zewnętrzna, która nie sprzyja cieszeniu się z tego, co naprawdę chcemy robić. Branden przypomina nam, że nie chodzi o to, by „udowodnić naszą wartość”, ale by „żyć na miarę naszych możliwości”. I pamiętajcie – „jesteście wystarczający.”

Pielęgnowanie poczucia własnej wartości u dziecka

Poczucie własnej wartości u dziecka w dużej mierze zależy od rodziców lub innych osób, które sprawują nad nim opiekę, na przykład dziadków albo nauczycieli.

Branden odnosi się do przełomowej pracy Stanleya Coopersmitha zatytułowanej „Poprzedniki samooceny”, w której wskazał on pięć czynników wpływających na wysokie poczucie własnej wartości u dzieci.

  1. Rodzice muszą w pełni akceptować i cenić myśli oraz odczucia dziecka.
  2. Rodzice muszą wyznaczać dziecku wyraźnie określone granice, które zapewnią mu poczucie bezpieczeństwa i jednocześnie jasną podstawę do oceny swoich zachowań. Następnie dodaje: „Ponadto te granice z reguły wiążą się z wysokim standardami oraz zaufaniem, że dziecko będzie w stanie im sprostać. W konsekwencji najczęściej tak się dzieje”.
  3. Rodzice szanują godność dziecka jako człowieka: poważnie podchodzą do jego potrzeb i pragnień, jak również w wyraźnie określonych granicach są skłonni negocjować rodzinne zasady. 
  4. Rodzice wysoko stawiają poprzeczkę, jeśli chodzi o oczekiwania w stosunku do zachowania dziecka i jego wyników w jakiejkolwiek dziedzinie, natomiast wyrażają to w łagodny, nieopresyjny i pełen szacunku sposób. „Dziecko ma być mobilizowane do bycia najlepszą wersją siebie.”
  5. Sami rodzice mają wysokie poczucie własnej wartości – w ten sposób dziecko może uczyć się od nich samowystarczalności oraz szacunku do samego siebie. 

 

Rodzice są tymi osobami, które „prowadzą” rodzinę. Bądźmy więc najlepszą wersją samych siebie, żeby dzieci mogły brać z nas przykład. Branden przypomina nam, że „kusząca, ale złudna jest wiara w to, że to, co mówimy, może trafić do kogoś bardziej niż to, co prezentujemy samym sobą. Musimy stać się tym, czego chcemy nauczać”. Proste, ale jednocześnie genialne. Dzieci nie zawsze nas słuchają, ale z pewnością naśladują nasze zachowanie. Jak mawiał Gandhi – bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie”. A w tym przypadku nasze poczucie własnej wartości powinno być przykładem dla naszych dzieci.

DO PRZEĆWICZENIA:

  1. W jaki sposób możesz wdrożyć w swoje życie opisane sześć praktyk?
  2. Postaraj się wychowywać dzieci w sposób autorytatywny – tak, aby rozwinęły w sobie zdrowe poczucie własnej wartości.
  3. Jakie są twoje cele w życiu? Pomyśl nad planem, jak je osiągnąć. 
Spread the love

Dodaj komentarz