„Ważne jest, by nigdy nie przestać pytać. (…) Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć”
– Albert Einstein
Od kiedy nasz najstarszy syn zaczął mówić, wydaje nam się, że jesteśmy bombardowani niekończącymi się pytaniami – „Dlaczego niebo jest niebieskie?”, „Co się stało z dinozaurami?”, „Dlaczego nie mam włochatych nóg jak tatuś?”.
Prawdopodobnie dla Ciebie jest to również dość znana sytuacja ☺
Cóż, dzieci zadają pytania, ponieważ są CIEKAWSKIE. To wspaniała cecha osobowości, która napędza TWÓRCĘ. Zatem my – jako rodzice – powinniśmy wzbudzać ciekawość u naszych dzieci przez całe dzieciństwo (a nawet przez całe życie). Już wyjaśniamy z jakiego powodu.
Dlaczego ciekawość jest ważna w rozwoju dziecka?
Pamiętasz, jak rozmawialiśmy o koncepcji osobowości autotelicznej, której twórcą jest Mihaly Csikszentmihalyi (sprawdź tutaj)? Jedną z kluczowych cech osobowości autotelicznej jest właśnie ciekawość.
Ciekawe dziecko nigdy nie będzie się nudziło, ponieważ ciekawość pomaga mu w świadomym organizowaniu zabawy i świata dookoła niego. Nie będzie chciało siedzieć bezczynnie i czekać aż zajęcie samo do niego przyjdzie. Wręcz przeciwnie – samo będzie szukało dla siebie zajęcia. W większości przypadków aktywności te stanowić będą dla niego wyzwanie, a ich celem będzie rozwój umiejętności i wiedzy.
W skrócie: dziecko będzie aktywnie się uczyć. Tylko co to znaczy aktywnie i dlaczego to może być ważne? Aktywne uczenie się to proces, w którym uczniowie zamiast siedzieć cicho i słuchać, angażują się w dane czynności, takie jak czytanie, pisanie, dyskusja lub rozwiązywanie problemów. Sprzyja ono analizie, syntezie i ocenie danej treści.
Aktywna nauka zaczyna się od ciekawości. Zainteresowania i pasje zaczynają się od ciekawości. To pomaga naszym dzieciom zaangażować się w pełni (zobacz przepływ/flow), a co za tym idzie – doświadczać w życiu więcej szczęścia.
Jednocześnie dr Dweck w swojej wspaniałej książce „Mindset” tłumaczy, że ludzie nastawieni na rozwój wierzą w poszerzanie swoich podstawowych umiejętności poprzez ciekawość, zainteresowania i wysiłek. Zatem ciekawość leży u podstaw nastawienia na rozwój.
Sama ciekawość jest poszukiwaniem nowych pomysłów i informacji. Ciekawskie dziecko nie zatrzyma się na tym, co już wie. Pójdzie za tym, czego nie zna lub nie może zrozumieć – a brak tej wiedzy stanie się dla niego siłą napędową do odkrywania. Jeśli mu się nie uda, będzie zastanawiało się, dlaczego tak się stało i poszuka innych strategii do osiągnięcia celu.
Tak więc rozwijanie ciekawości to świetny punkt wyjścia na drodze do wychowania twórcy.
Zostań trenerem ciekawości swojego dziecka!
Wszyscy już rodzimy się z niesamowitą wewnętrzną ciekawością, ale gdy tylko idziemy do szkoły, większość z nas dowiaduje się, że odpowiedzi są ważniejsze niż pytania. Szkoły i uniwersytety najczęściej uczą nas, jak znaleźć właściwą odpowiedź na końcu książki lub w konkretnym artykule (często autorstwa samego nauczyciela). Uczymy się głównie do testów, a nie dla samej wiedzy i jej praktycznego zastosowania. A to wielka pułapka dla naszej naturalnej ciekawości, krytycznego myślenia i kreatywności. Brzmi strasznie, prawda?
Chcesz więc wiedzieć, jak codziennie wzbudzać u dzieci ciekawość? Zostań ich trenerem ciekawości! Na początku nie będzie łatwo, a twoja cierpliwość może być wystawiona na wielką próbę, ale uwierz: efekty są tego warte 😊
Kiedy Twoje dziecko zadaje pytanie, poświęć mu czas na odpowiedź i zaangażuj się w rozmowę. Będą pytania, na które możesz łatwo odpowiedzieć, ale nie spiesz się z tym od razu. Zamiast tego odpowiedz również pytaniem: zapytaj dziecko, co ono o tym sądzi. To będzie miłe doświadczenie! W przypadku pytań, na które nie znasz odpowiedzi, zachęć dzieci do ich wspólnego poszukiwania (np. „wygoogluj” to razem z nimi, poproś kogoś, kto ma wiedzę na ten temat o pomoc) lub zmotywuj je do samodzielnego wymyślenia odpowiedzi i tego, by następnie to one przekazały tę wiedzę Tobie. W ten sposób i Ty dowiesz się czegoś nowego (punkt dla Ciebie☺).
Zachęcaj też dzieci do zadawania pytań i kontynuowania tej czynności. Kiedy wracają do domu z przedszkola/szkoły, zapytaj ich: „O co dzisiaj pytałeś?”, czy „Czego się dzisiaj nauczyłeś?”
Kiedy powinieneś zacząć? Oczywiście już dziś!
A teraz czas na Wasze cenne komentarze☺ Podzielcie się z nami spostrzeżeniami w tym temacie!
Pozdrawiamy serdecznie,
Irina & Dawid